Tak, znowu zaliczyłyśmy z Luśką zwolnienie. Tak, zapalenie gardła. Tak, antybiotyk :/ Oczywiście dałam się zaprątkować błyskawicznie. Zamknięte w czterech ścianach, w ciągu dwóch tygodni przerobiłyśmy chyba wszystkie rozrywkowe opcje. Przeczytałyśmy wszystkie książeczki (a myślałam że biblioteczka pojemna, phi!), zbudowałyśmy ze każdych klocków wszystkie wieże świata. I zagrody. I zamki. Byłyśmy w wirtualnym zoo i ułożyłyśmy po kolei wszystkie nasze puzzle. W wannie puszczałyśmy papierowe statki i wykąpałyśmy całkiem pokaźne stadko dinozaurów. Ale najtrudniej było wtedy, kiedy już przeszła gorączka i objawy chorobowe zniknęły jak za dotknięciem magicznej różdżki. Kiedy Luśka odzyskała całą swoją energię i zaczęła ‘chodzić po ścianach’. Ona pierwsza. Mnie niestety, bez leków, trzymało znacznie dłużej. Ona z przepaską na oku w namioty, szałasy, bunkry… heh, a ze mnie mierny partyzant. Musiałam obmyślić coś bardziej statycznego, żebym nie wypluła płuc :) I wymyśliłam. Rękodzielniczo...
Serdeczne gratulacje :* U nas termin na 3.02 ;) Ściskam
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :) U nas termin na 13.03, ale zobaczymy co będzie dalej :)
UsuńWspaniałe wieści! Gratulacje! Wszyscy dookoła w ciąży :) Tylko u nas jakoś ta "produkcja" nie idzie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Nas trochę zaskoczyło tempo - owszem, planowaliśmy, ale że za pierwszym razem sporo czasu to trwało, tym razem też nastawiliśmy się na dłuższy dystans. A tu szast-prast i niespodzianka :D
UsuńGratulacje :*!!!!
OdpowiedzUsuńSenkju :*
UsuńO wow!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję:)
Dzieje się :) Jak się sprężę to może załapię się na wspólny spacer z wózkiem ;)))
Usuńwielkie gratulacje!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, trochę mam teraz stracha... ale wszystko się ułoży :)
UsuńGratulacje serdeczne! Duzo zdrowia i spokoju :) Nas od grudnia piatka ;)
OdpowiedzUsuńOjejjjjj....Same fantastyczne wieści!Też gratuluję gorąco;-)
UsuńDzięki!!! Ooo, Ivett to gratuluję zwrotnie :)))
UsuńHahahaha! Fantastycznie! Oczywiście zazdroszczę baaaaaaaaaaardzo! No i marzec to super miesiąc na wydawanie na świat potomstwa;-P
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :P Marzec sprawdzony zatem- nie pozostaje nic innego tylko się cieszyć - termin mam na trzynastego więc w samym środku miesiąca :D
UsuńOgromne gratulacje :D:D:D
OdpowiedzUsuńno dziękuję ślicznie :D
UsuńO jacież pierdzielę!!!!!!!!!! :D
OdpowiedzUsuńWoooow!
Ale że co, że źle? Nie, no chyba fajnie :D
UsuńO ja! :D Gratulacje! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję! Zaskoczenie pełne, ale pozytywne :)
UsuńOł jeeee, ale cudownie! :D Gratuluję i po cichu zazdroszczę nieco... :)
OdpowiedzUsuńCudownie :) Wprawdzie cierpię znacznie bardziej niż za pierwszym razem ale nawet to nie przesłania radości :D
Usuńteraz doczytałam!!!!! aaaaaa!!! super, gratulacje wielkie:) witaj w gronie ponownych ciężarówek:D
OdpowiedzUsuńDzięki :D Dobrze i w tej drodze nie być samemu!
Usuńo wow!!!!! GRATULACJE!!!!!
OdpowiedzUsuńCudowana wiadomosc!
dzięki :D
Usuńgratulacje...zawsze, gdy na świat przychodzi dziecko nawet słońce inaczej świeci ...też czekam na moje słoneczko, ma urodzić się już w listopadzie;)
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie :) Listopad już blisko... my jeszcze sobie poczekamy ;)
Usuń