Yes! Yes! Yes!
Cytując klasyka :) Udało się i lewa dolna jedynka ujrzała wczoraj światło dzienne... prawa dolna "spuchła" więc pewnie jakiś czas nie zaznamy spokoju ;) Swoją drogą niesamowite...nie tak dawno ledwo co widziałam ręce i nogi na USG a teraz proszę - PIERWSZY ZĄB!
uuufff - jak dobrze, malutka odpocznie, u nas przewaznie jednym a drugim zębem był tydzień przerwy
OdpowiedzUsuńno, to może chociaż kilka dni odpoczniemy... ale dumna jestem jak paw - jakby to mój ząb był hihihi :))))))
OdpowiedzUsuńbrawo, brawo !!!!:)
OdpowiedzUsuńNARESZCIE (((((:
OdpowiedzUsuńGratulujeMY :)
gratulujemy! my nadal czekamy na zęby :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję :* U nas też od niedawna :) Zapraszam do zabawy serialowej :)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńgratki gratki :-)
OdpowiedzUsuńteraz tylko wyczekiwać kolejnych - ale pierwszy i tak jest debest :)
No to GRATULACJE!!!
OdpowiedzUsuńwow! gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńDzięki dzięki w imieniu najbardziej zainteresowanej :))) Chociaż mam wrażenie, że jej samej nowy twór wewnątrz paszczy jakby przeszkadzał - miele językiem, bada i bada... :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do serialowego łańcuszka blogowego. Szczegóły u mnie :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:)
Wciągnęły mnie Dziewczyny i ja wciągam Ciebie w seriale :) szczegóły na blogu :)
OdpowiedzUsuńAjajaj:D Gratulujemy!:D
OdpowiedzUsuńU nas było tak samo!?Identyko. Drugi wyszedł po 10-ciu dniach...Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńnominacja na blogu :*
OdpowiedzUsuń