Na gorąco i na pół świątecznie

Wyszło jak wyszło i życzenia zamiast formy przemyślanej i literackiej będą pospieszne, choć szczere... niedawno dopiero wróciłyśmy z Luśką z upojnych wczasów szpitalnych i do tej pory nam się czkawką odbija więc nie mam jak i kiedy tych przebojów opisać.
Zanim więc dłuższe wywody, dziś życzę Wam wszystkim Świąt przede wszystkim spokojnych i niezmąconych żadnymi niemiłymi przygodami. Pachnących i połyskujących. Śpiewająco - przytulaśnych. Nawet nie wiem kiedy, ale stałyście się dla mnie niezwykle ważne, więc jak najlepszym przyjaciołom, choć wirtualnie życzę wam Wesołych Świąt!!!!

Komentarze

  1. Wesołych świąt dziewczynki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Wesołych, spokojnych, zdrowych :)
    szpital? jak znajdziesz chwilkę, napisz kiedy, co i po co?

    OdpowiedzUsuń
  3. spokojnych i zdrowych :) buźka

    OdpowiedzUsuń
  4. Tobie również wszystkiego, co najlepsze kochana...

    No a ja właśnie tak się zastanawiałam, co u Was już tak długo nic nie słychać...

    Bidulki. Szpital - brrrr. Wymazałam to słowo ze swojego słownika.

    OdpowiedzUsuń
  5. O rany, w takim razie przede wszystkim zdrowia życzę...

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękujemy i Gorąco życzymy najcieplejszych pełnych miłości i ZDROWIA! Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  7. heh... jak tylko młoda da mi chwilę postaram się sklecić jakąś relację :) Póki co, dobrze, że już koniec... i szpitala i świąt ;)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękujemy z całego serduszka i życzymy samych wspaniałości...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad :)

Popularne posty z tego bloga

Mija :)

Nocnikowe love i 38 tydzień

Dziesięć rzeczy, których chciałabym nauczyć moje dzieci.