Moje dziś

Z braku czasu zapominam ostatnio o wszystkim, łącznie z blogiem. Dłuższy post jednakowoż smaży się i już za chwileczkę... a tymczasem kadr z NAJukochańszej bajki Luśki. Ona-kocha. Ja-oglądam i choć często padam ze śmiechu powiem Wam - codziennie czuję się jak ten miś :D


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mija :)

Nocnikowe love i 38 tydzień

Dziesięć rzeczy, których chciałabym nauczyć moje dzieci.