Streching
Wczoraj spotkała mnie kolejna z magicznych nowości. Leżymy sobie z Pchełką wieczorkiem, wypoczywamy i nagle… czuję jak pod dłonią mój brzuch rozciąga się i wybrzusza. Na brzuchu utworzył się gulek, rozciągał się, rozciągał… a później ręka zaczęła opadać :) Schował się jak wielorybek w oceanie. Cudowne i niesamowite uczucie - nasza mała akrobatka :D
ojjj, ja już też tak chcę czuć, to w końcu uwierzę, że zaciążyłam ;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpózniej bedzie robic to czesciej i mocniej :-)
OdpowiedzUsuńTeż to wczoraj obserwowałam, niewiarygodne, co? :)
OdpowiedzUsuńniesamowite :))) onna, mnie przez pierwsze trzy miesiące o tym że faktycznie jestem w ciąży upewniało tylko USG ;) Tak to jest jak nie masz żadnych nieprzyjemnych objawów... ale faktycznie, jak już poczujesz ruchy ciąża nabiera innego wymiaru.
OdpowiedzUsuń